Status: Świat Centralny Klasa: Ziemia Właściciel: Europa Biosfera: Tak Uwagi: Luksusowy świat przeznaczony dla najbogatszych Europejczyków
Libra I to jeden z najlepiej zbadanych i opisanych światów należących do Zjednoczonej Europy. Tak jak i w innych państwach, tak i w Europie istnieje warstwa najbogatszych, którzy w pogoni za sukcesem, prestiżem i luksusem, jest w stanie wydać tysiące, jeśli nie miliony w celu zaspokojenia swych potrzeb. Miejscem które w Europie powszechnie uważane jest za raj, a zamieszkanie w nim za synonim powodzenia, jest Libra I. Początkowo była to zwykła, nieco senna kolonia poddawana żmudnemu procesowi terraformingu. Po blisko 200 latach od rozpoczęcia procesu, efekty przerosły najśmielsze oczekiwania inżynierów planetarnych, uzyskano bowiem planetę idealną. Świat o niemal doskonałej równowadze ekologicznej, glob, który bardziej zasługiwał na miano Raju niż planety. Klimat był łagodny, a położone po obu stronach równika kontynenty i łączące trzy lądy archipelagi wysp, wręcz zapraszały potencjalnych kolonistów. Zalety Libry I szybko spowodowały niebotyczny wzrost cen gruntów na planecie, co w ciągu kilkunastu lat doprowadziło do sytuacji w której tylko najbogatszych obywateli i korporacje turystyczne, stać było na wykup działki. W tym okresie powstało również powiedzenie symbolizujące szybkie wzbogacenie się: “Może nie każda waga dobrze waży, ale przynajmniej jedna uczyni cię bogatym!”. Mowa tutaj potomkach pierwszych kolonistów, którzy zgodnie z prawem, w zamian za trudną służbę na terraformowanej planecie, mieli prawo do nabycia dużej ilości ziemi po śmiesznie niskich cenach. Pod koniec procesu, kiedy było już wiadomo, że Libra I to wielki sukces. Większość pracowników EAIP1 i firm uczestniczących w projekcie a zatrudnionych na Librze, korzystając z przysługujących im przywilejów, nabyło pokaźne działki, nieraz o powierzchni do kilku tysięcy kilometrów kwadratowych. Po oficjalnym otwarciu planety dla kolonizacji, sprzedali oni zakupione grunty sieciom hoteli, parków rozrywkowych i prywatnym osobom. W ten sposób rozpoczęła się historia planety, która stała się celem podróży milionów turystów, jak i bogatych osiedleńców. Libra I to świat bogatych hoteli, kasyn, parków rozrywki, torów wyścigowych, nocnych klubów i wszelkich innych miejsc rozrywki czy wypoczynku. Nie brak tutaj wielkich rezerwatów dzikiej przyrody, gdzie można podziwiać wymarłe na Ziemi gatunki, a tutaj odtworzone za sprawą klonowania i inżynierii genetycznej. Wzdłuż wybrzeży kontynentów i setek tysięcy wysp ciągną bodaj najpiękniejsze plaże wszechświata, a zwolennicy wypoczynku w górach, mają do wyboru kilkadziesiąt łańcuchów o różnej budowie i wysokości. Jednym słowem różnorodność i bogactwo przyrody zapiera dech w piersiach. Ciągłe zainteresowanie planetą jest podtrzymywane przez liczne akcje promocyjne, organizowane przez władze stołecznego Nowego Monaco, jak i licznych korporacji turystycznych, takich jak TUI czy Neckermann. Popularne hasło: “Nowa droga życia wiedzie przez Librę”, zachęcające nowożeńców do odwiedzenia planety w ramach podróży poślubnej, czy skierowane do zamożnych emerytów : “Przez całe życie kładłeś swój los na szalę? Masz prawo żądać rewanżu: Libra zaprasza”, spowodowały wzrost obrotów na planecie o kilkanaście procent! Jeżeli chcesz wypocząć lub zamieszkać w raju, Libra I to propozycja odpowiednia dla Ciebie!!
Status: Świat Centralny Klasa: Ziemia - terraformowany księżyc planety Libra I Właściciel: Europa Biosfera: Tak Uwagi: Ośrodek wypoczynkowy dla ludzi szukających mocnych wrażeń i miłośników sportów ekstremalnych
Księżyc luksusowej Libry jest przeciwieństwem planety wokół której krąży. O ile świat rozciągający się powyżej księżyca to oaza spokoju i wygody, to Libra II jest odpowiedzią na potrzeby tych, którzy od urlopu wymagają czegoś więcej niż spędzenie kilku dni nad szmaragdowym morzem, czy krystalicznie czystym jeziorem. Każdy kto przyjeżdża na glob orbitujący wokół Libry I poszukuję mocnych wrażeń i pragnie mocnego zastrzyku adrenaliny. Nie trzeba pisać, że zazwyczaj dostaje jej w nadmiarze. Przedsmak czekających turystów atrakcji przedstawia pierwszy lepszy katalog z dowolnego biura podróży: Na Librze II znajdziesz wszystko, co potrzebne abyś zapomniał o monotonni biura czy pozostawionej w domu zrzędliwej żonie. Jeżeli jesteś fanem survivalu, powinieneś odwiedzić rozległe pustynie Diabelskiej Ziemi, gdzie natura wystawi Cię na najcięższą próbę. Jeżeli wolisz marsz przez skute lodem pustkowia podbiegunowe, przygotuj się na kilkanaście dni walki z przeraźliwie mroźnymi wichrami i zamieciami śnieżnymi. Może jednak wolisz przedzieranie się przez ostępy tropikalnych lasów w poszukiwaniu rzadkich roślin, zwierząt, czy śladów pozaziemskiej cywilizacji, które znajdują się gdzieś w okolicach Crudus Silva2? Pamiętaj o lodowcach Isbjerg, gdzie możesz do woli uprawiać sporty zimowe, bez zabezpieczeń, które jedynie ograniczają Twoją fantazję i sprawiają, że urlop jest monotonny, nie zapomnij jednak o podpisaniu stosownych dokumentów przed opuszczeniem schroniska! A może nad jazdę na turbo-snowbordzie przedkładasz spotkanie z morderczymi rekinicami, czy kalmarami gigantami? Jeżeli tak, to powinieneś odwiedzić do podwodnego kompleksu wbudowanego we wspaniałą rafę Amfitryty i popływać z delfino-podobnymi Trytonami3! Oczywiście uroki podwodnego safari nie mogą równać się ze wspinaczką na stoki jednego z wulkanów Przylądka Inferno, gdzie w rzekach miast wody płynie ogień!
To oczywiście tylko próbka reklam skierowanych do młodych i bogatych, którzy poszukują mocnych wrażeń i mają już dość urlopowej nudy, za jaką uważana jest większość tradycyjnych kurortów. Libra II jest mekką dla młodych europejskich yuppi, dla których ideałem aktywnego wypoczynku jest ekspedycja w nieznane, najlepiej połączona z pewną dawką ryzyka. Oczywiście niebezpieczeństwo jest czysto teoretyczne, bowiem nawet na Librze II istnieją liczne zabezpieczenia, mające chronić żądnych wrażeń urlopowiczów, przed konsekwencjami ich nadmiernej brawury. Oczywiście nie oznacza to, że ktoś nie może spaść ze szczytu góry, czy zamarznąć podczas zdobywania bieguna, takie przypadki już się zdarzały. Co ciekawe różnorodność ekstremalnych odmian różnych klimatów sprawia, że pewne zakątki księżyca są zastrzeżone dla wojska, które urządziło kilka poligonów dla sił kolonialnych.
Autorem powyższego tekstu jest Eurocentryk. Materiał umieszczony na tej stronie za zgodą autora. Dalsze rozpowszechnianie bez zgody autora zabronione.
© 2003 by Eurocentryk